Pani Maria jest wielką artystką, tak się cieszę, że poświęciła mi kilka chwil….jest taka nieuchwytna…

Poetka, pieśniarka i hafciarka….

Podczas naszego spotkania nie było czasu na śpiew. Mam nadzieję, że ją niebawem usłyszę, na występie…

Pani Maria pokazała mi  piękne hafty, serwety i obrazy, oczywiście to ona jest autorką tych dzieł….

Cóż za sztuka….

Co do wierszy…Pani Maria wydała 25! tomików swoich wierszy….i nadal tworzy….

Jest taką „być kobietą być kobietą…” Alicji Majewskiej, ciągle zabiegana w kapeluszach i rękawiczkach po wernisażach, wystawach i występach…

Wiersze piękne, takie od serca, o wszystkim co w życiu jest ważne…

Zapytałam o ulubiony wiersz Pani Marii Rudnickiej.  Pięknie go odczytała…

„POMYŚL CZASEM O MNIE…

Gdybym miała kiedyś odejść,

gdy moje życie skończy bieg.

Pomyśl czasem o mnie,

gdy popłynę na drugi brzeg.

 

Będę przemierzać przestrzenie,

podziwiać nasz piękny kraj,

góry, lasy, zielone doliny,

nad rzeką olszynowy gaj.

 

Zwiedzę każdy magiczny zakątek,

niezmierzone pałacie ziemi,

rozległe łąki, pola i wzgórza,

Ich piękno mnie oczaruje i ożywi…

 

Z Raju witać będę słoneczny ranek,

świat nastrojony gamą barw….

Słuchać koncertu ptasząt i wiatru,

grających niczym na strunach harf.

 

Unosić się będę ponad chmurami.

Niczym na skrzydłach ptak.

Zaśpiewaj czasem moją piosenkę,

Niech jej melodia popłynie w świat…

 

Zachowaj wspomnienie o mnie

Zostawię małą cząstkę siebie…

Niech ci towarzyszy czasem,

Gdy będę szczęśliwa w niebie…

 

Pani Mario,

Zdrowia Pani życzę, nadal tak wielkiej energii, niech Pani nią obdarza cały świat bo jest pozytywna, dobra i zarażająca…

W swoim domku przyjęła mnie Pani Maria Rudnicka

Katarzyna Michno 31.01.2018.