Sesja odbyła się na Ruchomych Wydmach w Słowińskim Parku Narodowym.
W lipcu….
Aby dojechać do wydm musiałyśmy jechać 7 km melexem,a potem do samych wydm prowadziła droga dość pod górę.

Wcale nie było łatwo bo dźwigałyśmy suknie, sprzęt, lampy….ale opłaciło się.

Razem z Jagodą zadecydowałyśmy, że właśnie tak zakończymy tą historię, chociaż wejście Jagody do wody nie ma się kojarzyć źle, to po prostu zakończenie, które można zinterpretować na wiele sposobów chociażby tak, że młodość do wiecznie głębokie wody, z których… jak się wyjdzie ….to już się wiele rozumie…. Albo, że tęsknota i miłość jest tak mocna, że aż boli gdy dwie połówki są daleko….etc. Pozostawiam to Wam….

O młodości, miłości i tęsknocie…