Na tych mistrzostwach zrobiłam wiele zdjęć.

Szkoda, że niewiele mogę pokazać…a i tak ich za dużo.

Głównie widziałam piękne obrazy…taniec, przyjaźń, muzykę, piękne choreografie,  ale i łzy …głównie łzy szczęścia.

Widziałam też wiele uścisków, pocałunków, wyskoków w górę …przy ogłaszaniu wyników.

Aparat ciężki, ja nie na scenie, bo przecież wychodzę w kontuzji…..ale warto było….czekam na następne….

Muszę powiedzieć, że autorem tych łez szczęścia są dwie kobiety Mama i Córka. Ewa Hołub – mózg i trener zespołu Iskierka oraz Monika Hołub – autorka wszystkich choreografii, która w wieku 21 lat zdobywa kolejne złote medale za nie, pobijając tęgie głowy z całej Polski …!